Forum Doceniamy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

...informacji o kanonie HP
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Doceniamy Strona Główna -> Poszukuję
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 20:49, 06 Wrz 2013    Temat postu:

tłucze mi się po głowie coś, że james zaczął podejrzewać wszystkich o zdradę i w końcu podejrzenie padło na remusa. oczywiście było to przed rzuceniem fideliusa, bo to remus zasugerował, żeby peter był strażnikiem tajemnicy. próbowałam znaleźć cytat, ale póki co mi się nie udało, po meczu będę szukać dalej.
...ktoś jeszcze coś takiego pamięta, czy mi ffki mózg wyżarły? [bo absolutnie tego nie wykluczam xd]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dobrymjud
nieśmiałek
nieśmiałek



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:52, 06 Wrz 2013    Temat postu:

No ale - podejrzewał, rzucił "Remus jest zdrajcą" i Remus się obraził, tak bez niczego, żadnej próby wyjaśnienia, cokolwiek? Albo powiedział "nie, nie jestem", ale nikt mu nie uwierzył i i tak cyknęli sobie fotkę bez niego? Biedny Remus.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isamar
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:20, 06 Wrz 2013    Temat postu:

Nie no, był gdzieś motyw z podejrzewaniem Remusa, pewnie w trójce. Syriusza nie, bo to najlepszy kumpel, Petera nie, bo to ten głupi, więc zostaje Remus - na dodatek wilkołak. I nie wiem, czy to w kanonie było, czy w ficzkach, ale kołacze mi się, że Remus wiedział, że go podejrzewają o zdradę, i sam się usunął.

A co do zdjęcia, mam wrażenie, że przykładacie zbyt dużą wagę do niego. Nie musiało być cyknięte w ramach "członkowie Zakonu Feniksa w roku 1979" z dopiskiem "złapcie nas, śmierciojady". Ot, ktoś się bawił aparatem i cyknął kilka foci. W filmie w piątce jest gdzieś chyba na lustrze zdjęcia GD, a przecież nikt dokumentacji z ich zebrań nie robił.


Ostatnio zmieniony przez isamar dnia Pią 21:20, 06 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 21:46, 06 Wrz 2013    Temat postu:

dokładnie taka sama wersja zdarzeń mi się tłucze po głowie - remus, zdając sobie sprawę z tego, że jego lojalność nie jest dla wszystkich oczywista, usuwa się nieco w cień. też mi się trójka tłucze po głowie, ale jeszcze nie znalazłam. pottermore milczy na ten temat, więc zaczynam podejrzewać, że to jednak mógł być wpływ jakiegoś ffka. lub kilku. wiemy za to, że (a) że huncwoci dołączyli po ukończeniu szkoły i (b) że w związku z tym zdjęcie zostało cyknięte po czerwcu 1978 roku. cytat:
pottermore napisał:
By the time the four friends left school, Lord Voldemort’s ascendancy was almost complete. True resistance to him was concentrated in the underground organisation called the Order of the Phoenix, which all four men joined.


no dobra, racja, za bardzo się uczepiłam zdjęcia, ale to w sumie jedyne źródło informacji o wszystkich [?] członkach zakonu i dobrze by było wiedzieć, czy to skład założycielski, skład przypadkowy, skład reprezentacyjny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lyssan
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:11, 07 Wrz 2013    Temat postu:

mam dla was cytat, dziołchy:
“Remus!” Pettigrew squeaked, turning to Lupin instead, writhing imploringly in front of him. “You don’t believe this — wouldn’t Sirius have told you they’d changed the plan?”
“Not if he thought I was the spy, Peter,” said Lupin. “I assume that’s why you didn’t tell me, Sirius?” he said casually over Pettigrew’s head.
“Forgive me, Remus,” said Black.
“Not at all, Padfoot, old friend,” said Lupin, who was now rolling up his sleeves. “And will you, in turn, forgive me for believing you were the spy?”
“Of course,” said Black, and the ghost of a grin flitted across his gaunt face. He, too, began rolling up his sleeves. “Shall we kill him together?”
“Yes, I think so,” said Lupin grimly.

tyle jest w kwestii potencjalnej zdrady l
upina, można ją oczywiście rozciągać na cały zakon, ale nie trzeba.

a co do tego, że sylf się okrutnie myli, mam dla was pełny cytat o zdjęciu:
“Original Order of the Phoenix,” growled Moody. “Found it last night when I was looking for my spare Invisibility Cloak, seeing as Podmore hasn’t had the manners to return my best one… thought people might like to see it.”
Harry took the photograph. A small crowd of people, some waving at him, others lifting their glasses, looked back up at him.
“There’s me,” said Moody, unnecessarily pointing at himself. The Moody in the picture was unmistakable, though his hair was slightly less grey and his nose was intact. “And there’s Dumbledore beside me, Dedalus Diggle on the other side… that’s Marlene McKinnon, she was
killed two weeks after this was taken, they got her whole family. That’s Frank and Alice Longbottom -”
Harry’s stomach, already uncomfortable, clenched as he looked at Alice Longbottom; he knew her round, friendly face very well, even though he had never met her, because she was the image of her son, Neville.
“— poor devils,” growled Moody. “Better dead than what happened to them… and that’s Emmeline Vance, you’ve met her, and that there’s Lupin, obviously… Benjy Fenwick, he copped it too, we only ever found bits of him… shift aside there,” he added, poking the picture,
and the little photographic people edged sideways, so that those who were partially obscured could move to the front.
“That’s Edgar Bones… brother of Amelia Bones, they got him and his family, too, he was a great wizard… Sturgis Podmore, blimey, he looks young… Caradoc Dearborn, vanished six months after this, we never found his body… Hagrid, of course, looks exactly the same as ever…
Elphias Doge, you’ve met him, I’d forgotten he used to wear that stupid hat… Gideon Prewett, it took five Death Eaters to kill him and his brother Fabian, they fought like heroes… budge along, budge along…”
The little people in the photograph jostled among themselves and those hidden right at the back appeared at the forefront of the picture.
“That’s Dumbledore’s brother Aberforth, only time I ever met him, strange bloke… that’s Dorcas Meadowes, Voldemort killed her personally… Sirius, when he still had short hair… and… there you go, thought that would interest you!”
Harry’s heart turned over. His mother and father were beaming up at him, sitting on either side of a small, watery-eyed man whom Harry recognized at once as Wormtail, the one who had betrayed his parents’ whereabouts to Voldemort and so helped to bring about their deaths.
“Eh?” said Moody.
Harry looked up into Moody’s heavily scarred and pitted face. Evidently Moody was under the impression he had just given Harry a bit of a treat.
“Yeah,” said Harry, once again attempting to grin. “Er… listen, I’ve just remembered, I haven’t packed my…”
He was spared the trouble of inventing an object he had not packed. Sirius had just said, “What’s
that you’ve got there, Mad-Eye?” and Moody had turned towards him. Harry crossed the kitchen, slipped through the door and up the stairs before anyone could call him back.
He did not know why it had been such a shock; he had seen pictures of his parents before, after all, and he had met Wormtail but to have them sprung on him like that, when he was least expecting it… no one would like that, he thought angrily…
And then, to see them surrounded by all those other happy faces… Benjy Fenwick, who had been found in bits, and Gideon Prewett, who had died like a hero, and the Longbottoms, who had been tortured into madness… all waving happily out of the photograph forever more, not
knowing that they were doomed...

czyli a. lupin był na zdjęciu b. to zdjęcie całego oryginalnego zakonu (tj. zrobione tuż po jego założeniu, skoro marlea umarła tak szybko) c. datę powstania zakonu można więc obliczyć pi razy drzwi z dat śmierci jego członków:
We were so sorry you couldn’t come, but the Order’s got to come first, and Harry’s not old enough to know it’s his birthday anyway! James is getting a bit frustrated shut up here, he tries not to show it but I can tell—also Dumbledore’s still got his Invisibility Cloak, so no chance of little excursions. If you could visit, it would cheer him up so much. Wormy was here last weekend. I thought he seemed down, but that was probably the next about the McKinnons; I cried all evening when I heard.

cytacik prosto z listu lily do syriusza tuż po pierwszych urodzinach harry'ego, więc jeśli nie następuje niespójność fabularna (a ja tu ją węszę nosem), to zakon powstał na parę tygodni przed pierwszymi urodzinami pottera w '81.

p.s. jeżeli zdjęcie zawierało WSZYSTKICH oryginalnych członków zakonu, to bardzo nieprawdopodobnym wydaje się to, by wszyscy zaczęli umierać jak muchy dopiero na parę tygodni przed pokonaniem voldemorta. hp7 jak zwykle okazuje się bardziej wrzodem na tyłku w kwestii kanonu niż czymkolwiek innym, no ale..
p.s.2. dobra, przetrawiłam to w głowie i nie będę się upierać z oryginalnymi członkami, bo sobie przypomniałam, że przecież w hp5 jest zakon v.2, więc oryginalność może się równie dobrze odnosić do poprzedniego zakonu po prostu, co kompletnie wyklucza zdjęcie z konkursu o datę założenia zakonu. niemniej, to że tyle osób umiera w taki krótkim czasie wciąż jest dziwne, i czemu jakiś biedny random auror umiera już po tym, jak voldemort upadł? wiwat nieścisłości fabularne Smile


Ostatnio zmieniony przez lyssan dnia Sob 0:51, 07 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 0:55, 07 Wrz 2013    Temat postu:

to ja przepraszam. wstydzę się za swoje zbyt wybiórcze czytanie. i teraz się zastanawiam, czemu lupin nie stał obok reszty huncwotów xd

kurczę, ale 1981 to za późno na powstanie zakonu. wcześniej co, siedzieli i grali w statki, zamiast działać przeciwko voldemortowi?...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lyssan
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:59, 07 Wrz 2013    Temat postu:

jo się sama gubi w tym, co mówi, spójrzcie na to:
JKR: To take Remus first, Remus was unemployable. Poor Lupin, prior to Dumbledore taking him in, lead a really impoverished life because no one wanted to employ a werewolf. The other three were full-time members of the Order of the Phoenix. If you remember when Lily, James and co. were at school, the first war was raging. It never reached the heights that the second war reached, because the Ministry was never infiltrated to that extend but it was a very bad time, the same disappearances, the same deaths. So that's what they did, they left school. James has gold, enough to support Sirius and Lily. So I suppose they lived foff a private income. But they were full-time fighters, that's what they did, until Lily fell pregnant with Harry. So then they went into hiding. (wywiadowe)
wydaje mi się, że najzupełniej w świecie zapomniała o tym, kiedy według niej miała umrzeć marlena. bo przecież to zdjęcie nie ma najmniejszego sensu fabularnie, jeśli nie wspomina wszystkich członków zakonu. moody musiałby o nich choćby napomknąć, to jest psychologicznie nieprawdopodobne, że nawet słowem się nie zająknął o ludziach, którzy byli w zakonie a umarli przed jego powstaniem!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l-e-l
błędny ogniczek
błędny ogniczek



Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:49, 09 Wrz 2013    Temat postu:

Znalazłam informację w hp lexicon, że Syriusz jest z rocznika 1958-59. Jak to możliwe, skoro James jest z 1960. W piątym tomie, we wspomnieniu Snape'a, razem zdawali sumy!

[link widoczny dla zalogowanych] =>Sirius (1958 or 59 - June 1996).

Coś pokręciłam?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pon 14:54, 09 Wrz 2013    Temat postu:

po prostu nie poprawili na tamtej stronie; tutaj jest już okay: [link widoczny dla zalogowanych] - 1959 albo 1960, zależnie od daty urodzenia ^^
zgaduję, że hp lex wcześniej poczynił jakieś [niezrozumiałe zresztą] założenia, że syriusz był starszy od jamesa. albo źle szacował wiek jamesa i tyle xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l-e-l
błędny ogniczek
błędny ogniczek



Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:01, 09 Wrz 2013    Temat postu:

A, czyli po prostu pomyłka. Dziękuję (-:
Nie bardzo jeszcze odnajduję się w odnośnikach do dłuższych artykułów. Raz są, raz ich nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pon 15:41, 09 Wrz 2013    Temat postu:

hp lex pod tym względem nie jest najbardziej przejrzystą stroną świata, ale jest o wiele bardziej wiarygodny od hp wiki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
isamar
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:24, 21 Wrz 2013    Temat postu:

Ja mam inne pytanie. Użycie na kimś bezpodstawnie Obliviate było nielegalne czy tylko nie do końca moralne? Bo coś mi się wydaje, że Lockhart to mógł trafić za kratki za te swoje przekręty, ale może to tylko moje nadinterpretacje, a groziła mu po prostu utrata popularności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Nie 2:30, 22 Wrz 2013    Temat postu:

wydaje mi się, że tylko wątpliwe moralnie. raz, że ministerstwo ma własny oddział amnezjatorów [okay, można przyjąć, że mają pozwolenia, a wszyscy poza nimi rzucaliby to zaklęcie nielegalnie, ale - skąd ministerstwo wiedziałoby, że ktoś rzucił zaklęcie zapomnienia i że ten ktoś nie był amnezjatorem?], a dwa, że zaklęcie wymazuje tylko część pamięci, o ile jest dobrze rzucone, więc ciężko stwierdzić, że w ogóle zostało rzucone. także ja bym obstawiała, że grozi jedynie utrata popularności, a gdyby rzecz się wydała - może jakaś drobna reprymenda ministerialna, ale na pewno nie ichniejszy odpowiednik procesu karnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dobrymjud
nieśmiałek
nieśmiałek



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:17, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Z Lockhartem to chyba trochę inna sprawa - on nie tyle pozbawiał tych ludzi pamięci, co przywłaszczał sobie ich dokonania, więc może z tego tytułu mogłoby mu grozić coś więcej, niż sama utrata popularności (chociaż też wątpię). Poza tym Rowling ma na swojej stronie Obliviate przy owutemach, stąd też wnioskuję, że uczyli tego w szkole.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l-e-l
błędny ogniczek
błędny ogniczek



Dołączył: 22 Sie 2013
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:59, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Zgadzam się z przedmówcami, ale chciałabym jedną kwestię poruszyć, chociaż nie wiem, czy jest tego warta (dawno HP czytałam). Czy amnezjatorzy nie mieli pozwolenia na wymazywanie pamięci tylko mugolom? Chociaż - skoro Obliviate jest na owutemach - to nam to robi dość sporą kwestię etyczną w świecie czarodziejów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pon 23:21, 23 Wrz 2013    Temat postu:

chyba nigdzie nie stwierdzono wprost, jakie są uprawnienia amnezjatora, ale wszystkie przypadki wymazywania pamięci przez ministerstwo faktycznie dotyczą tylko mugoli. no cóż, niby ustawy antymugolskie to tłumaczą, ale nieładnie to świadczy o moralności całego społeczeństwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dobrymjud
nieśmiałek
nieśmiałek



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:50, 20 Paź 2013    Temat postu:

może się podłącza - jak nie, można wydzielić.
Czy potomkowie wil, mężczyźni, mają podobne moce jak kobiety?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylville
grupa trzymająca władzę
grupa trzymająca władzę



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pon 22:10, 21 Paź 2013    Temat postu:

niet, tylko kobiety mogą być wilami, w mężczyznach nie uaktywnia się to coś, co czyni wilę wilą [[link widoczny dla zalogowanych]].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Doceniamy Strona Główna -> Poszukuję Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin