po drugie, to jest dobry dzień

eta

powiedziałam, że nie nudzę się aż tak, żeby się tu rejestrować, ale prezentacja z ogrodów barokowych potrafi człowieka psychicznie dobić, no i tak sobie pomyślałam, że przynajmniej zrobię jakiegoś avka i zaraz mi ulży, nie? eta jestem, chodząca depresja. lubię marnować czas na tworzenie nieistotnej grafy, za którą nikt mi nigdy nie zapłaci, przez co nigdy nie będę obrzydliwie bogata, no chyba, że spełni się moje najskrytsze marzenie i zostanę dziewczyną batmana. lubię herbatę, lubię też beton, nie lubię za to poezji, bo ze mnie prosta dziewczyna ze śląska jest, w ostatnim teście wyszło mi, że jestem krukonką, ale kto to widział, żeby taka kretynka jak ja była krukonką, matmę za trzecim podejściem zdałam, a na swoją obronę mam tylko tyle, że średnie wykształcenie zdobyłam w szkole plastycznej, wiecie, czego uczą w szkołach plastycznych? niczego. będę więc ranić wasze piękne, wrażliwe oczy błędami, przykro mi, ja też się dziwię, że jestem oceniającą, serio.

Kniga

Cześć. Nie mam właściwie nic do powiedzenia o sobie, ale czytam wszystkie posty, więc pomyślałam, że może warto zaznaczyć swoją obecność na tym forum. Mam nadzieję, że trochę się nauczę z tego, co piszecie.

Magda

Jestem Magda, internet twierdzi, że Gryfonka, ale w sumię się nie czuję. Jestem niezrównoważona emocjonalnie, ale dobrze mi z tym. Jedyna lubiana przeze mnie forma ruchu to walka na szable. Jeśli zdam maturę to na studia idę do Krakowa, obojętnie na jaki kierunek, bo i tak będę bezrobotna, a kocham Kraków. Nie lubię dzieci, lubię koty, jazz i Jonathana Carrolla. Nie mam znajomych, bo wszyscy uciekli (na co zresztą nie narzekam).

Anyone from Piotrków?

Jaelithe

Skoro już przybyłam i się zarejestrowałam, to się też przywitam ^^
Jaelithe na mnie wołają w światku blogowym i pod takim też pseudonimem oceniam. Od dobrych kilku lat bawię się na ocenialniach, ale od niedawna powróciłam do tego tak na poważnie i (chyba) na stałe.
Mieszkam i studiuję w Anglii, na śniadanie jadam owsiankę, czytam, piszę, pływam i słucham muzyki klasycznej, niekoniecznie w tej kolejności. Wink

Pozdrawiam

Niofomune

Ciało_padłego_zwierzęcia

Hm, to i ja się przywitam. :) Nie pracuję w żadnej ocenialni, jestem jedynie cichym czytaczem ocen, choć mam nadzieję, że kiedyś przełamię się wewnętrznie i pójdę gdzieś na staż. O ile ktoś w ogóle mnie przyjmie. ;)
Jako że nie lubię pisać o sobie, dodam tylko, że sporo czytam, czasami piszę, często jestem chorobliwie nieśmiała, staram się nie śpiewać przy ludziach, by ich nie torturować swoim głosem. :)

Penny

Czeeeeeeeeeeeeeeeść ^_________^
Jestem Penny i kocham koty.
Kiedyś lubiłam oceniać i nie lubiłam ludzi, teraz wolę ludzi od oceniania, na które zresztą nie mam czasu, a wiem, że powinnam go mieć (Lyś, wybacz za to paskudne oszukaństwo sprzed kilku miesięcy). Uwielbiam dyskutować, a im bardziej zawiłe zdania mi wychodzą, tym bardziej jestem z siebie dumna. Im bardziej się nie znam, tym chętniej się wypowiadam ^____^
Teoretycznie oceniam na Szlafroku, ale jak jest wszyscy wiedzą Very Happy

Oficjalnie zajmuję się nauką, nauką i jeszcze raz nauką, a nieoficjalnie malowaniem własnych paznokci i grzybki i delfinki.
Jestem szatynką, ale mózg mam zdecydowanie blond.
Buź, buź, buź.

mol

Cześć, jestem Mol, jestem Ślizgonką, jestem z Gdańska. Lubię herbatę, lubię koty, lubię Jasieńskiego (patrz: Lyś) i buty lubię, buty przede wszystkim. Przeważnie marudzę, tak po polsku, bo każdy powód dobry, żeby pojęczeć, co nie? Najchętniej przeniosłabym się do Stanów Zjednoczonych lat 80. dla ich kiczowatej muzyki i świetnego kina, i wszystkiego tego, co mieli wtedy, a czego nie mamy dziś, czy raczej odwrotnie – najlepsze w latach 80. jest to, że nie mieli tego, co mamy teraz.
Oglądam za dużo i czytam za mało – książki ostatnio też raczej oglądam, ach, jaka to czcioneczka, czy marginesy odpowiednio szerokie… Studia mnie tak skrzywdziły. Studia w ogóle mnie krzywdzą, bo to takie totalne głupoty, doprawdy, jakbym sama sobie nie fundowała wystarczającej ilości głupot, ale tak to już jest, jak się nie słucha rodziców i idzie na polon.
Tak, polon, bezrobocie czeka!

Niofomune

Kolejny Gdańsk! Założymy może tajną gildię? Razz

Penny

Aaaaa, mol! Przypomniałaś mi, że o czymś ważnym zapomniałam.

JA TEŻ KOCHAM BUTY. <3

hei-chi

Cześć, jestem heichi, a gdybym trafiła do Hogwartu, byłabym przede wszystkim sobą. Serio, nie mam pojęcia, do jakiego domu mogłabym należeć i nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale tę kwestię lepiej przemilczeć.
Uczę zadowalająco na swoje możliwości. Uwielbiam psy, anime i mangę, a także warzywa z patelni. Jestem uzależniona od herbaty i zimowego krajobrazu. Cierpię na lenistwo i klaustrofobię. Walczę z uzależnieniem, ale wychodzi mi to mizernie.
Dopiero po przeczytaniu streszczenia czytam lektury szkolne, tylko dlatego, aby wyeliminować te, które wcale mnie nie zaciekawią. Rzadko odwiedzam bibliotekę, częściej książki kupuję, a to dlatego, że czytam tylko te, które mnie zaciekawią. Kolekcjonuję mojego ulubionego shōnen(a) i pałeczki (te od jedzenia).
Niektórzy twierdzą, że przez ostatni rok wyostrzył mi się język i mam rosyjski akcent, gdy czytam po angielsku. A tak poza tym staram się unikać ludzi z Gdańska, jak ognia. Nie dlatego, że są ludźmi, dlatego że są z Gdańska. Mam złe doświadczenie. Żeby nie było, że chcę kogoś urazić.
Tyle ode mnie. Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

Akira

hei-chi

Ano zgłosiłam, bo nie obchodziło mnie skąd jesteś, obchodziło mnie jak oceniasz. A tak serio, to nie szukam na siłę osób z Gdańska, żeby zawiesić na nich krzyżyk, wytykać placami czy coś. Zazwyczaj dowiaduję się przez przypadek skąd są. ^^ I tak wierzę, że są tam fajne osoby. Mam po prostu pecha i trzy razy z rzędu trafiłam na osoby niewłaściwie, które pochodziły właśnie z Gdańska.

Akira

Hm, w sumie to ja mieszkam w Gdańsku, ale z niego nie pochodzę, więc mnie unikać raczej nie musisz. ^^

Niofomune

*wertuje w myślach osoby ze swojej klasy* Co do ludzi z Gdańska, to zgadzam się w stu procentach. Straszny mamy tu element i większości osób, które znam, nie chciałabym znać. Ale i tak uwielbiam to miasto.

hei-chi

Samo miasto mi się podoba. Byłam tam kilka razy i kilka razy przejeżdżałam Wink

Czuję się uspokojona, Akiro ;P A tak swoją drogą, dlaczego taki nick? Przez inspirację Kurosawą czy Toriyamą? ^^ Jestem strasznie ciekawa! Very Happy

smirek

Akira

hei-chi

O ^^ To pewnie cię zainteresuje, że właśnie leci odcinek specjalny Dragon Ball/One Piece/Toriko w TV? ;p

Niofomune