brudnopis regulaminu pojedynków + propozycje zmian

sylville

mistż poiedynkuf? nie wiem, czy ludzie będą na to lecieć xd ale gdyby spróbować znaleźć jakieś ładne, prasłowiańskie słowa i walnąć rangę z jerami... KAŻDY chciałby mieć rangę z jerami xd

szaman

Hahaha, scs rządzi, możemy jeszcze głagolicą kombinować Very Happy

sylville

dla głagolicy byłabym gotowa pierwsza rzucić rękawicę - o ile rangę ktoś by za mnie napisał, bo moja wiedza kończy się na bezrefleksyjnym transkrybowaniu, a translacja to już inna para glanów xd

Niofomune

Myszcz Pyóra - krótkie i chwytliwe Razz

Ale myślę, że sam kolorek wystarczy. W końcu bardziej go widać niż rangę (tak mi się wydaje).

smirek

Ej, a jakby tak... poddział, podforum czy jak to się tam nazywa - z samymi zgłoszeniami? + Ustaliłabym wtedy etykiety w tematach, które sugerowałyby mniej więcej tematykę pojedynku, długość/gatunek i czy został "zabrany" czy nie.

isamar

Ale to chyba mnożenie tematów. Albo zróbmy jeden przyklejony z wyzwaniami, albo niech każde wyzwanie ma osobny temat - bo potem od razu w tym temacie zamieści się prace pojedynkowe.

lyssan

mozna, jak juz sie obierze pojedynkujacych, wyczyscic temat z dyskusji, dodac w nazwie [zgloszenia zamkniete] i przykleic. a potem jak teksy beda gotowe to zmienic w nazwie na [ocenianie trwa] czy cos. zadna filozofia.

Miękko

Zawsze podobało mi się to, jak robią to Mirrielowicze - oddzielny wątek na rzucanie rękawic a potem teksty w następnych tematach, ale wydaje mi się, że Wasz pomysł też ma sens, wtedy rzeczywiście można by doklejać teksty do tematów z odpowiednimi rękawicami. Tylko czy nie byłoby problemu z przejrzystością działu? W sensie czy nie byłoby problemu z odnalezieniem rękawic/pojedynków, czy nie przykrywałyby się nawzajem?

lyssan

jak by przykleic pojedynki juz przygotowane, a na dole zostawic rekawice to nie. a stare mozna przenosic do innego dzialu.

sylville

ewentualnie stare można po prostu zamykać, a przy okazji dawać jakieś oznaczenie literowe przed nazwą, np. [PZ] od pojedynek zakończony. same zejdą w dół działu i nie będzie tworzyło się zamieszanie.

mam jeszcze kluczowe pytanie - czy taki podział punktów, jaki zaproponowałam, jest Waszym zdaniem okay? bo niepokoi mnie to, że owszem, wartości punktowe są zróżnicowane, ale część kategorii jest nieparzysta [więc będzie oczywisty zwycięzca, o ile nie dopuścimy do stawiania połówek punktów; podczas gdy w innych może pojawić się sytuacja, że obaj autorzy dostaną taką samą liczbę punktów] i w ogóle. ratujmy ginącą sprawiedliwość i równie ginące równe szanse.

isamar

Myślę, że wszelkie próby przygotowywania się na ewentualne remisy nie mają sensu - nie wyliczymy, ile osób zagłosuje i jak rozdzieli punkty, więc nawet nie ma co się przejmować. Co najwyżej możemy odgórnie zadecydować, że głosujący ma wskazać zwycięzcę różnica przynajmniej jednego punktu - bo ostatecznie to pojedynek i jak ktoś uznaje remis, to niechże wcale nie punktuje, a tylko komentuje.

Dalej, zezwoliłabym na połówki (bo czemu nie? chyba jeszcze umiemy dodawać takie ułamki ^^) i zera (obecnie jest minimum 1 punkt), a co tam.
Poza tym nie inną punktację nie mam pomysłów - ewentualnie można zmniejszyć maksymalne wykonanie do 15, żeby tak drastycznego skoku nie było, ale to właściwie drobiazg.

smirek

A ja mam takie pytanie, bo dla mnie takie pojedynki to rzecz co najmniej nowa: czy jeśli mam do wykorzystania w której kategorii maksymalnie 10 punktów, to oznacza, że jakoś mam te 10 punktów rozdzielić na 2 pojedynkujących się, np. tekst A - 4 pkt, tekst B - 6 pkt, czy też mogę dać w danej kategorii taką liczbę punktów, która nie wykorzysta mojej puli punktów na daną kategorię? Wtedy np. tekst A - 2 pkt, tekst B - 3 pkt. I jest różnica punktu, ale nie wykorzystałam 10, a 5. Hm?

sylville

nie, oczywiście, nie o taki remis końcowy mi chodzi, ale o to, że gdyby w pewnych kategoriach były nieparzyste, a w innych parzyste liczby punktów... dobra, nieważne, połówki punktów rozwiązują ten problem idealnie (:

edit:
trzeba całą pulę wykorzystać. chyba że zmieniamy Odwieczne Zasady xd

isamar

A zmieniać nie ma co, bo po to jest pula, żeby korzystać.
Znaczy, ja bym była za maksymalnie 10 punktami to podziału (tu po dwa, tu po dwa, tam trzy i trzy), ale zdaje się, że w tej kwestii brakuje innych minimalistów xD Zresztą moja polonistka zawsze twierdziła, że do oceniania jest potrzebna co najmniej 10-stopniowa skala, więc niechże będzie dużo punktów.

smirek

A właściwie skąd była idea, aby wykorzystać wszystkie punkty z puli? Bo w takiej sytuacji punktowo oceniać można tylko na zasadzie kontrastu między dwoma tekstami, a nie będzie się dało ocenić ich poziomu.

isamar

Chyba stąd, że to pojedynek, ocena dwóch tekstów razem, we wzajemnym kontekście, a nie każdego osobno, ot, napisanych na ten sam temat.

sylville

tak, przede wszystkim stąd. opinia o tekście może [i musi] być wyrażona w komentarzu, ale punktacja służy oddaniu różnicy między jednym tekstem a drugim, a nie nagradzaniu wartości artystycznej żadnego z nich. wartość można opiewać w komciach.

smirek

Ja to w ogóle najchętniej stworzyłabym system, który nie dość, że porównywałby teksty do siebie w obrębie pojedynku, to jeszcze pozwalał na odniesienie jakości jednego tekstu z jednego pojedynku do innego tekstu z drugiego pojedynku. Ale to, jak sądzę, zbyt duża komplikacja. Smile

lyssan

można by zrobić plebiscyt na tekścior półrocza albo coś, bo szybciej to na pewno nie będzie postępować.

sylville

nie mam pomysłu na nieskomplikowany sposób oceniania ogólnej wartości tekstu [poza opisaniem jej w komentarzach], ale jestem otwarta na propozycje. plebiscyt na tekścior półrocza może być, na pewno pozwoli to docenić autorów.

EDIT:
chociaż regulamin zawisł, zachęcam do zgłaszania propozycji zmian - a nuż w praniu okaże się, że coś nie działa tak, jak powinno.